Zgodzicie się lub nie, ale…. gdy urządzamy mieszkanie to zdarza nam się myśleć głównie o dekoracji pomieszczeń, w których przebywamy najczęściej. Pokój dzienny, zwany potocznie salonem, z pewnością do nich należy. To tam skupiamy swoje pokłady kreatywności, tam chcemy je prezentować odwiedzającym nasz dom znajomym czy po prostu samemu cieszyć się zbudowaną weń atmosferą. Obraz w salonie to oczywista oczywistość.
Podobnym przykładem jest naturalnie sypialnia – chociaż zwykle nie przebywamy w niej tak długo, by móc dłużej podziwiać jej dekoracje, to wyobraźcie sobie sytuacje, gdy tuż przed snem rzucacie okiem na przytulny obraz z uspokajającym motywem kwiatowym. Od razu człowiek nastraja się do lepszego snu (w myśl popularnych ostatnio zasad feng shui!). Albo patrząc od drugiej strony – poranek – tuż po przebudzeniu, jeszcze leżąc w łóżku, przykryci ciepłą kołdrą, możemy zerknąć na abstrakcje na naszej ścianie. Pobudzi ona nasze zmysły do pracy, zainspiruje do niesztampowego myślenia, a do tego – nigdy się nie znudzi!
A co gdyby wyjść poza schematy i udekorować inne pomieszczenia? Puste ściany kuchni zapełnijmy owocami lub kawą. W łazience, podczas gorącej kąpieli, zadumajmy się nad motywem abstrakcyjnym, a dziecku – w jego pokoiku – zapewnijmy wesołe psiaki w pełnym kolorów stylu pop-art! Poniżej kilka przykładów:
Zobacz nas również: