Mid-Century – powrót do klasyki w nowym stylu
Urządzając wnętrza, często powracamy do przybytku minionych lat. Vintage i retro na stałe wpisały się w kanon stylów wnętrzarskich. Wiele z dzieł projektantów mebli minionych dekad wypracowały sobie status klasyków. Po dziś dzień budzą one zainteresowanie i prestiż. Pośród prądów, które na tle innych prezentują swą wyjątkową uniwersalność i estymę, nienaruszalną pozycję ma styl Mid-century. Postaramy się opowiedzieć o nim kilka słów w dzisiejszym artykule.
Powstanie stylu Mid-Century
Początki Mid-Century plasuje się na lata 40. Jego największy rozkwit przypadał na lata 50te oraz 60te. Schedą po nim pozostało wiele modeli mebli, takich jak krzesła DSW, DSR, Egg Chair czy tzw. mrówka Arne Jacobsena. Wiele im podobnych projektów zyskało wielką sławę za sprawą połączenia klasyki oraz nowoczesności z nieocenioną funkcjonalnością i praktycznością. Niektóre meble można bez problemu układać na sobie lub składać, co ma duże znaczenie dla organizacji przestrzeni.
Istotność przestrzeni w stylu Mid-Century
To właśnie przestrzeń odgrywała ogromną rolę w czasach, gdy styl Mid-Century osiągał szczyt swojej popularności. Wpisał się więc idealnie w filozofię ówczesnych lat, gdzie domy i mieszkania miały służyć w praktyce mieszkańcom i ich trybowi życia. To w tamtych latach narodził się między innymi pomysł na zazębianie ze sobą przestrzeni, tak jak ma to miejsce w przypadku salonów połączonych z aneksem kuchennym.
Cechy charakterystyczne stylu Mid-Century
Mid-Century można opisać mianem prostego acz eleganckiego stylu wnętrzarskiego. Daleko mu do ascetyzmu, ponieważ każdy element nosi w sobie pierwiastki innych, czasem odległych od siebie prądów – klasycyzmu i futuryzmu. W rzeczywistości meble i wystrój ówczesnych lat opierał się na wysokiej jakości szlachetnych materiałach, pośród których odnaleźć można między innymi egzotyczne drewno czy skórę. Charakteryzowała go również opływowość, organiczność i obłość kształtów. Często spotkamy się także z daleko ciągnącymi się prostymi liniami. Meble z okresu Mid-Century pozbawione są właściwie jakiejkolwiek ornamentyki, co świadczy o futurystycznym podejściu do projektowania dodatków wnętrzarskich.
Kolorystyka wykorzystywana w stylu Mid-Century
Kolorystyka wnętrz Mid-Century łączy w sobie kilka barw, które można spotkać w niemal każdym wnętrzu w tym stylu. Bazą są tutaj zieleń, żółcie oraz niebieski. Nie brakuje również mosiądzowych akcentów pomarańczu i czerwieni, które świetnie korespondują z drewnianymi elementami we wnętrzu.
Pionierzy stylu Mid-Century
Styl Mid-Century budowało wielu, współcześnie nam znanych architektów i projektantów. Po dziś dzień cieszą się oni uznaniem i szacunkiem branży wnętrzarskiej i architektonicznej. Oprócz wspomnianego wcześniej Arne Jacobsena swoją obecność zaznaczyły takie persony jak Norman Cherner, Georga Nelson. Wśród nich znaleźli się również nasi rodacy – Roman Modzelewski, Teresa Kruszewska czy małżeństwo – Bogusława i Czesław Kowalscy.
Słowem podsumowania, opisywana sztuka urządzania wnętrz to jeden z tych procesów w dziejach meblarstwa i architektury, który budzi niezwykły zachwyt po dziś dzień. Pomieszanie nowoczesnych i futurystycznych form z klasyką i nutą PRL-owskiej rzeczywistości dała w efekcie cudowny styl, który jest zarazem elegancki i nieprzesadzony. A jak Wy odbieracie styl Mid-Century? Czy dla Was też jest niezwykłym dziełem minionej epoki?
Kasia
Bardzo fajne aranżacje. Wydaje mi się, że w Polsce to jednak się nie przyjmie, bo obecnie mamy takie podejście bardzo krytykujące poprzednią, słusznie minioną gospodarczą epokę – przynajmniej ja to tak odbieram 🙂 „Nie PRL” to częsty dopisek w ogłoszeniach wynajmu mieszkania 😀
vaku-dsgn
Każdy styl wnętrzarski ma własne grono swoich entuzjastów. Miejmy nadzieję, że styl Mid-Century jednak zyska ich znacznie więcej, ponieważ spuścizną po nim są bardzo nowatorskie projekty, które swoją formą w ogóle nie przypominają znienawidzonych przez Polaków PRL-owskich meblościanek 🙂
Dobrogoszcz
Styl nie dla mnie, ale do zniesienia. W moim wnętrzu jest sporo drewna i ciepłe kolory na ścianach. Całości dopełniają liczne kwiaty doniczkowe.
Ewa Mazurkiewicz
Ja nie przepadam za taką kolorystyką i eksponowaniem drewna, ale wiem, że taki styl ma swoich zwolenników, więc mam nadzieję, że w tym przypadku zaczerpną trochę inspiracji 🙂
Aleksandra
Jest to styl który często mogliśmy spotkać w domach i mieszkaniach w latach 80, potem było nagłe odejście od niego i wielka krytyka, jednak od jakiegoś czasu widać powrót do takiego stylu, ale już w lepszym wykonaniu niż to jakie mogliśmy oglądać kiedyś. W sumie to czasami nawet fajnie wygląda.